piątek, 15 listopada 2013

rumuńskie wakacje

Zdjęcia z poprzedniego posta zrobione zostały w nadmorskiej miejscowości Eforie Sud. Jest to mała miejscowość rozciągnięta z jednej strony nad morzem, z drugiej nad jeziorem. Morze jest tu w pięknym kolorze, piasek, muszelki, cieplutka woda! Wszystko, czego fani nadmorskich wakacji potrzebują. Ceny też są o wiele bardziej przestępne niż nad morzem np. polskim. Rachunek za obiad z piwkiem i surówką na 1 os to mniej niż 30 zł. Rumuni są w porządku, spokojni ludzie, spaliśmy u kobitki w kwaterze za 50 zł/doba. Do morza 150 m....REWELACJA! A pani była tak cudowna, ze pomimo posiadanych 3 kotów i 2 psów, zaadoptowała jeszcze porzuconego szczeniaczka, którego znaleźlismy i który już miał być przemycany do Polski.
Z czystym sercem polecam ten kraj na wakacje!
Jest tam wszystko czego trzeba, piękne plaże, tanie i pyszne jedzenie - szczególnie sery owcze!A poza tym wi-fi na plaży, przezroczysta woda, świeżutkie mule, częściej występujące słońce niż w naszym kraju:)
pod spodem hity tegoroczne:

nostalgiczny Nicolae Lacatus:

i nieco folklorystyczny Sandu Ciorba:)



czwartek, 7 listopada 2013

Blisko, pięknie i jeszcze dziko

Mowa o Rumunii, na wstepie kilka slajdów z ostatniego wypadu we wrześniu nad rumuńską rivierę. Następnym razem napiszę coś wiecej:)Miłego oglądania:)))