poniedziałek, 14 maja 2012

Szum morza usypia Sozopol

Ten romantyczny klimat miasta, jego malowniczość udzielił się nawet mnie.
Zobaczcie dlaczego. Poniżej porcja zdjęć z portu ubranego w zachód słońca i wieczorne ostatnie spojrzenie na stare miasto.
W sezonie budka z rybami. Świeżutkie i ważone na u nas już nie spotykanej wadze.
a tu już port i rybackie kutry
A tu nieco mniejszy gabaryt łodek, ale za to jaka malowniczość obrazu!
A tu dom handlowy "Czierno More", jest klimacik! no nie?:)
Zmierzcha....





























Sozopol? Tak, poproszę.

Tam mnie jeszcze nie było. Po dniu i nocy jazdy ciężkim samochodem, który na każdą dziurę w drodze reagował histerycznie, po przeprawie promowej –cholernie drogiej- przez Dunaj stanęłam na złoto-piaszczystej bułgarskiej ziemi.
No i ładnie było, bo słonecznie, ciepło, bryza od morza i bez tabunu kolorowych turystów w klapkach. Plaża w Sozopolu praktycznie pusta, tubylcy chodzą jeszcze w cienkich kurtkach, także z politowaniem patrzą na pierwszych amatorów kąpieli w Morzu Czarnym, które jest jeszcze zimne. Plusów wypoczynku przed-sezonowego jest dużo: cisza na plaży (zakłócana jedynie pracami nad rozbudową hoteli, knajpek itp.).
Jak czytamy w Wikipedii: „Sozopol jest jednym z najstarszych miast na bułgarskim wybrzeżu Morza Czarnego. Pierwsza wzmianka o Sozopolu pochodzi sprzed epoki brązu. Badania w okolicach Sozopola wykazały pozostałości dawnych mieszkań, porcelanowych garnków, kamieni i narzędzi wykonanych z kości, pochodzących z tamtej epoki. Wiele kotwic z drugiego i trzeciego tysiąclecia przed naszą erą zostały odkryte w sozopolskiej zatoce, co jest dowodem na to, że w czasach starożytnych pływano statkami wodnymi”.
No i jest tak, że spacerując wieczorem po starym Sozopolu, czujesz, że czas to pojęcie wymyślone przez współczesność. Domy mają charakter dawnych czasów, skały stoją jak pewnie kiedyś, a na morze w ten sam, co ty teraz sposób patrzyli ludzie przez wiele setek lat…
Jeszcze tylko słówko o architekturze Sozopola, bo jest naprawdę zachwycająca. Domy zdają się być poprzyklejane do siebie plecami, bokami. Stoją bardzo blisko siebie, łapiąc najmniejszą nawet okazję na zacienione miejsce. Kryte ceramiczną dachówką, charakterystyczną dla Bałkanów – zbudowane w osobliwym stylu. Dół domu jest przeważnie kamienny, zaś piętro wysunięte ponad fasadę dolną, wykonane z drewna. Każdy dom jest ogrodzony przeważnie kamiennym murem i skrywa urocze patio lub mały ogród z drzewami figowymi, karłowatymi sosnami… bajecznie i baaardzo malowniczo! Zobaczcie sami:

PS.
Przykładowe ceny:
Pizza – 16 zł
Mule w sosie sojowym- 23 zł
Frytki – 6 zł
Piwo 2 l w butelce – 6,5 zł
Magnes – 6 zł
Obiad (filet z kurczaka grill z surówką) – 21 zł
Ceny są z knajpki tuż przy morzu, przy wejściu na stare miasto.

Ps2.
Niestety w Bułgarii drogi są fatalne, a w większości kraju nie istnieją. Dlatego planując trasę zapomnijcie o skrótach drogami niższej kategorii, bo wiąże się to z największym slalomem, jakie w życiu było wam dane przejechać w tempie 20-30 km/h. Jeden z kolejnych postów będzie "upstrzony" pozostałymi zdjęciami z Bułgarii.
Sozopolskie koty. Są wszędzie. Najczęściej pod stołem.Opanowały do perfekcji sępienie jedzenia
hmm, a o tym się nie mówi raczej w żadnym przewodniku, chociaż gdzieś kiedyś wyczytałam, że organizując turystycznie Złote Piaski, przywieziono tam dwa wagony kolejowe jeży, żeby zrobiły z wężami porządek. Nie wiem czy w sezonie też można je tu spotkać, bo wtedy na plaży jest masa osób, a teraz...cisza, spokój i wąż:)
ten sam wężyk, tylko pod wodą
widok z hotelowego okna na stary Sozopol
piękne, czyściutkie morze z mnóstwem muszelek!
mewa, pozowała cierpliwie:)
Bałkański styl klepsydrowy. Ze zdjęciem, no i wiszą bardzo długo. Poza tym klepsydry są też przy wejściu do domu, w którym zmarły mieszkał (na drzwiach w ogrodzeniu, oknie w ganku). Czasem wygląda to dość makabrycznie - np. 3 klepsydry na jednych drzwiach.
Leniwe popołudnie
Zabudowania starego miasta
ulica, w którą jednak ciężko byłoby wjechać nawet Smartem.
Ruiny świątyni wczesnochrześcijańskiej.
Kościół na starym mieście
Fresk nad wejściem do kościoła powyżej
Ładiczka retro style
Reszta zdjęć - port i Sozopol wieczorem soon:)